REKLAMA
Lca.pl » Publicystyka » Komentarz

2020-07-21 07:48:36 - Autor: www.newseria.pl
Przewoźnicy autokarowi w głębokim kryzysie
– Około 3 tys. firm przewozowych zostało szczególnie dotkniętych kryzysem z powodu pandemii koronawirusa i zastoju w turystyce, w tym co najmniej tysiąc przedsiębiorstw jest w bardzo złej kondycji finansowej – mówi Rafał Jańczuk z Polskiego Stowarzyszenia Przewoźników Autokarowych. Sytuacja jest tym poważniejsza, że branża spodziewa się odmrożenia najwcześniej w kwietniu 2021 roku. Dziś firmy przewozowe nie są w stanie na siebie zarobić, a pomoc ze strony państwa się kończy. Wprawdzie banki odmrażają finansowanie, ale bez dodatkowego wsparcia rządowego branża nie da sobie rady.
REKLAMA

 – Wnioskujemy o pomoc finansową, które pozwoli nam uratować miejsca pracy, czyli kontynuację dopłat do wynagrodzeń oraz zwolnienie z opłacania składek ZUS. Kolejna prośba to subwencja do autokarów, które nie są użytkowane, a generują koszty – precyzuje w rozmowie z agencją Newseria Biznes Rafał Jańczuk, prezes Polskiego Stowarzyszenia Przewoźników Autokarowych i firmy Raf Trans. – Chcielibyśmy otrzymać podobne wsparcie jak firmy niemieckie. Tamtejszy rząd przeznaczył na ratowanie firm autokarowych 170 mln euro, a my postulujemy o 25 proc. tej kwoty.

Branża autokarowa przetrwała pierwsze miesiące kryzysu dzięki wsparciu z tarcz antykryzysowych, m.in. z Polskiego Funduszu Rozwoju, oraz kredytom udzielonym już wcześniej przez banki. Uzyskanie kolejnego finansowania zewnętrznego było utrudnione, bo jeszcze do niedawna kredytodawcy odmawiali finansowania branży autokarowej.

– Sytuacja powoli się zmienia i banki zaczynają udzielać kredytów, ale w dalszym ciągu brakuje zleceń. Obawiam się, że w sierpniu i wrześniu firmy nie będą miały z czego regulować swoich zobowiązań. Szukamy rozwiązań i instrumentów. Rozmawiamy z Bankiem Gospodarstwa Krajowego oraz z Agencją Rozwoju Przemysłu. Te dwie instytucje próbują z nami współpracować, ułatwić nam dostęp do tych środków finansowych, które mogą nas uratować – informuje ekspert. – Firmy leasingowe też zdają sobie sprawę z kłopotu, obecnie przekładają nam spłatę rat, ale okres karencji już się kończy – niektórym w sierpniu, innym w październiku.

Jak podkreśla, trwają rozmowy z wicepremier i minister rozwoju Jadwigą Emilewicz, jednak w podobnym kryzysie jest cała branża turystyczna. Zgodnie z ostatnimi zapowiedziami firmy z tego sektora będą mogły liczyć na zwolnienie ze składek ZUS przez kolejne trzy miesiące.

– Boję się, że jeżeli zostaniemy porzuceni, to 50 proc. firm będzie musiało ogłosić upadłość – mówi Rafał Jańczuk. – Szacujemy, że 3 tys. firm zostało dotkniętych kryzysem, a na pewno tysiąc jest w bardzo złej kondycji. Około 8 tys. pracowników jest zagrożonych.

W obecnej sytuacji, z uwagi na załamanie rynku turystycznego, firmy autokarowe nie mają możliwości zarabiania. Jak ocenia prezes Polskiego Stowarzyszenia Przewoźników Autokarowych, w poszczególnych firmach jeżdżą zwykle pojedyncze autobusy.

– Dziś linie odmroziły się w 30 proc. i to są przewozy regularne, a turystyka praktycznie w 1–2 proc. To nie są tylko dane z Polski, ale i z całej Europy, a nawet świata, bo rozmawiamy z przewoźnikami z różnych krajów. Turystyki nie ma i w tym roku nie będzie – podkreśla Rafał Jańczuk. – Trwają rozmowy o przyszłym roku. Liczymy, że przyszły rok pozwoli nam pracować na 40 proc. poziomu z 2019 roku. To satysfakcjonuje firmy, bo wtedy już damy radę przeżyć.

Trudno jednak mówić o powrocie do sytuacji sprzed pandemii, kiedy polskie firmy autokarowe były liderem w przewozach w Europie.

– Obsługiwaliśmy wszystkie największe firmy turystyczne, które organizowały spotkania w Europie. Jako branża byliśmy wizytówką Polski – najwyższa jakość i najlepszy serwis. Do tej pory przedsiębiorcy radzili sobie znakomicie i nie potrzebowali pomocy, ale trzeba zaznaczyć, że zakup autokaru to wydatek na poziomie 1,3 mln zł netto. Obecnie te pojazdy praktycznie nie mają wartości, firmy autobusowe nie mają zleceń, nie osiągają przychodów, a muszą pokryć stałe koszty działalności, które są bardzo wysokie. Znaleźliśmy się pod ścianą – zaznacza prezes firmy Raf Trans.

Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Opisz je i podziel się swoją wiedzą z innymi. Nakręciłeś film, lub zrobiłeś zdjęcie? Przyślij do nas, niech legniczanie zobaczą to, czego byłeś świadkiem.
500 197 963 – zadzwoń do nas lub wyślij sms-a, mms-a.
Zdjęcia i filmy Waszego autorstwa wysyłać można także na adres kontakt@lca.pl

Podziel się:

Brak komentarzy. Dodaj swój komentarz
REKLAMA
PRZECZYTAJ TAKŻE
Legnica -
XPICTOC BOCKPEC! Redakcja portalu lca.pl składa życzenia wielkanocne
Legnica -
Uchwała frankowa wraca do Sądu Najwyższego
Legnica -
Zamki na piasku Macieja Kupaja
Legnica -
Fundacja Art Hero: Inspirujące Warsztaty dla Wszystkich!
REKLAMA
Legnica -
Jakie są obecnie warunki dla transportu w Polsce?
Legnica -
Art Hero x Aktywni Obywatele - Fundusz Regionalny: Bohaterowie Kreatywności i Aktywności w Legnicy
Legnica -
Praca zdalna i praca hybrydowa - jak i gdzie szukać ofert pracy?
Legnica -
Porównanie lokalnych rynków pracy w różnych miastach - gdzie najłatwiej znaleźć zatrudnienie?
Legnica -
Lewica popiera, KOD wyszydza
Legnica -
Kto ma szanse w starciu o fotel prezydenta miasta?
PORTAL LCA.PL
O firmie | Praca | Kontakt | Regulamin
59-220 Legnica, Wjazdowa 6
tel: +48 500 197 963
e-mail: redakcja@lca.pl