Pomoc rodakom ze Wschodu to moralny i historyczny obowiązek wobec tych, którzy przeżyli trudne lata i wciąż borykają się z trudnościami. Gdyby zapytać mieszkańców ulicy, czy mamy taki obowiązek, większość odpowiedziałaby: „TAK”. Dla mieszkańców Legnicy i ich prezydenta Macieja Kupaja nadchodzi chwila próby – czy pomogą rodakom ze Wschodu?
W zeszłym roku zaczęło się coś dziać w starych budynkach po jednostce wojskowej na ul. Rzeczpospolitej. Agencja Mienia Wojskowego przekazała Związkowi Polaków w Kijowie trzy budynki, które mają pełnić funkcję internatu lub bursy dla młodych Polaków z objętej wojną Ukrainy. Związek ten, istniejący od ponad 30 lat, od 2014 roku skupia się na pomocy rodzinom uciekającym przed rosyjską agresją. Działacze, widząc dramatyczne potrzeby dzieci, podjęli się organizacji internatów w Polsce, gdzie polscy wychowawcy pomagają im łagodnie przejść z jednej kultury do drugiej.
Do lutego 2022 roku Związkowi udało się pomóc ponad 800 dzieciom. Większość z nich kontynuuje naukę na polskich uczelniach lub pracuje w naszym kraju, płacąc podatki i wnosząc wkład w nasze społeczeństwo. Ojczyzna ich przodków przyjęła ich z otwartymi ramionami, pokazując, że solidarność z rodakami to wartość, która przetrwała najtrudniejsze czasy.
Polacy z Ukrainy wykonali dla nas ogrom pracy. Dzięki ich staraniom z jednego z bardziej nielubianych narodów w latach dziewięćdziesiątych staliśmy się jednym z najbardziej szanowanych. Ich wysiłki w popularyzacji Polski i języka polskiego, organizacji koncertów i występów artystów, przyniosły niesamowite efekty w budowaniu pozytywnego wizerunku naszego kraju.
Dziś, w obliczu rosyjskiej agresji, musimy podjąć wyzwanie i pomóc naszym rodakom. To nasz moralny obowiązek, który z dumą i solidarnością powinniśmy wypełniać.
Redakcja portalu lca.pl będzie obserwować podejście władz miasta do inicjatywy założenia w Legnicy ośrodka dla polskich i ukraińskich dzieci. Wiemy, że każdy z Legniczan ma w sobie poczucie obowiązku i całym sercem popierać będzie udzielenie wsparcia organizacji Polaków ze Wschodu.