Szanowny czytelniku

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.

Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez portal lca.pl.

Administrator danych osobowych
Administratorem danych osobowych jest Przedsiębiorstwo Usług Informatycznych BAJT z siedzibą w Legnicy przy ul. Pomorskiej 56, 59-220 Legnica, wpisane do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej pod numerem NIP 6911626150, REGON 390590290.

Cele przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie i cele analityczne
- świadczenie usług drogą elektroniczną
- dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
- wykrywanie botów i nadużyć w usługach
- pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)

Podstawy prawne przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne – zgoda
- świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
- pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych

Odbiorcy danych
Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.

Prawa osoby, której dane dotyczą
Prawo żądania sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych; prawo wycofania zgody na przetwarzanie danych osobowych. Inne prawa osoby, której dane dotyczą.

Informacje dodatkowe
Więcej o zasadach przetwarzania danych w „Polityce prywatności



ZGADZAM SIĘ
Chcę walczyć i wygrywać
Autor: LS(lca.pl) - 2012-04-11 09:50:56
Noemi jest uczennicą I klasy Technikum Budowlanego. Pełna optymizmu i energii. Od 6 lat trenuje karate. Zdobyła już pierwsze laury, chce walczyć i wygrywać.
Udostępnij
Tweetnij
Podziel się
Drukuj
Reklama

Noemi Izdebska - Foto: Wojciech Obremski (lca.pl)
Noemi Izdebska - Foto: Wojciech Obremski (lca.pl)
Noemi Izdebską rozmawia Lilla Sadowska

*Długo trenujesz karate?

- Zaczęłam w wieku jedenastu lat i trenuję już sześć. Na pierwszy trening zabrał mnie tato, który dwadzieścia lat temu też trenował wyczynowo u sesneia Andrzeja i senseia Krzyśka. Po latach postanowił wrócić i zabrał mnie na jeden z nich żebym zobaczyła jak to wygląda. Poszłam i tak zostałam do dzisiaj.

*Co ci się tak bardzo spodobało, że zostałaś i trenujesz, no i odnosisz sukcesy?

- Walka, to walka mnie pociąga. Nie lubię się bić, ale czasem trzeba stanąć w czyjejś obronie. Kiedyś mi się nawet to zdarzyło. Stanęłam w obronie młodszej, słabszej koleżanki. Nie biłam się, wystarczyło, że troszkę podniosłam głos. Dziewczyna dała za wygraną.

*Zaczęłaś u Andrzeja Hodany, w tej chwili trenuje Cię Krzysztof Hodana.

- Na początku trenowałam karate Oyama, następnie zaczęłam trenować Shinkyokushin. To Dawia zupełnie różne style walki. W Shinkyokushin jest więcej technik, uderzeń, kopania, więcej ruchu. Walka jest bardziej dynamiczna i wymaga od zawodnika więcej sprawności. Oyama nie było źle, ale w Shinkyokushin jest coś takiego, że można się rozwijać i to mnie pociąga. Lubię trenować, doskonalić się.

*Pojechałaś na Mistrzostwa Polski do Nowej Rudy.

- Poziom był bardzo wysoki. Na początku bałam się, ale później przełamałam strach i poszło całkiem nieźle. Przegrałam w półfinale, w trzeciej rundzie. Walczyłam z Mistrzynią Europy – Karoliną Paszko. To bardzo doświadczona zawodniczka, od 10 lat walczy. Przegrałam, Karolina została wicemistrzynią, ja zajęłam trzecie miejsce.

*To nie był twój pierwszy sukces sportowy?
- W 2010r. zostałam mistrzynią Dolnego Śląska w Oyamakarate. To był mój pierwszy sukces. Później miałam przerwę w startach. Czułam, że jestem za słaba żeby stanąć do walki i chciałam się bardziej przygotować. Poza tym przejście do innego klubu też miało wpływ na moją decyzję. Inne techniki, inny sposób treningów i walki. Musiałam potrzebować, poczuć się pewnie żeby stanąć do walk.

*Jak to wygląda u Ciebie, czy wszystko jest podporządkowane karate i treningom?

- Trenuję trzy razy w tygodniu po 1,5 godz., czyli 4,5 godz. tygodniowo. Myślę, że na razie to wystarcza. Trenujemy w Zespole Szkół Integracyjnych na Piekarach. Treningi są bardzo ciężkie i wyczerpujące, ale lubię je. No i nie jest tak, że całe życie jest im podporządkowane. Oprócz treningów mam przecież szkołę, spotykam się ze znajomymi, oglądam filmy, czytam książki. Przy dobrej organizacji można znaleźć czas na wszystko, naukę, pracę, spotkania ze znajomymi i rozrywkę.

*A jak wyglądają treningi?

- Mój trener jest bardzo wymagający. Cieszę się, że z nim trenuję, przygotował mnie do Mistrzostw Polski i bardzo mu za to dziękuję. Bałam się, że sobie nie poradzę po dwóch latach przerwy w startach. Okazało się, że niepotrzebnie. Przygotował mnie doskonale. Na treningach stawałam do walki z mężczyznami, musiałam ćwiczyć z tatą, to on jest dla mnie najsurowszy. Ciągle słyszę nogi, ręce, wyżej. Tato chce żebym była jak najtwardsza, daje mi nieźle w kość. Zdarzało się, że z nerwów płakałam.

*Karate to specyficzny sport. Uczy samodyscypliny, obowiązkowości... Czego ciebie nauczyło?

- Przede wszystkim szacunku do ludzi. Nauczyło mnie cierpliwości, oczywiście obowiązkowości, cierpliwości, spokoju. Filozofia karate to nie tylko treningi, to także wychowanie. To sport walki, ale nie uczy walki, lecz tego jak bez niej poradzić sobie w życiu.

*Jesteś uczennicą pierwszej klasy technikum, ale pewnie już myślisz o przyszłości.

- Najpierw szkoła oczywiście. Później, w przyszłości chciałabym otworzyć własny klub i trenować dzieci. Oczywiście chcę walczyć i wygrywać. Będę trenować, uczyć się, szkolić techniki i powoli, powoli piąć się na szczyt. Chcę być najlepsza, wygrywać. Trzecie miejsce, które zajęłam w ostatnich zawodach to nie tylko pozytywny kop, to przede wszystkim wielki prestiż dla mnie i dla klubu mam nadzieję. Już mam ochotę na kolejny występ. Myślę, że jestem gotowa.

Noemi Izdebska, Oyama karate - Foto: Wojciech Obremski (lca.pl)

 

Udostępnij
Tweetnij
Podziel się
Drukuj
Reklama - sponsor działu


Artykuły powiązane
Pozostałe informacje
REKLAMA
REKLAMA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Gazeta LCA.pl

Warning: readdir(): supplied argument is not a valid Directory resource in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 152

Warning: closedir(): supplied argument is not a valid Directory resource in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 157

Warning: rsort() expects parameter 1 to be array, null given in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 159
 

Copyright - 2001- 2024 - Legnica - Grupa portali LCA.pl. Wszystkie prawa zastrzezone. Korzystanie z portalu oznacza akceptacje Zasad korzstania z serwisu
Lca.pl napędzają profesjonalne serwery hostings.pl

T: 1,51s - V: A0.99 - C: 0 - D: 02.22.2024 12:33:12