Szanowny czytelniku

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.

Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez portal lca.pl.

Administrator danych osobowych
Administratorem danych osobowych jest Przedsiębiorstwo Usług Informatycznych BAJT z siedzibą w Legnicy przy ul. Pomorskiej 56, 59-220 Legnica, wpisane do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej pod numerem NIP 6911626150, REGON 390590290.

Cele przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie i cele analityczne
- świadczenie usług drogą elektroniczną
- dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
- wykrywanie botów i nadużyć w usługach
- pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)

Podstawy prawne przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne – zgoda
- świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
- pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych

Odbiorcy danych
Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.

Prawa osoby, której dane dotyczą
Prawo żądania sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych; prawo wycofania zgody na przetwarzanie danych osobowych. Inne prawa osoby, której dane dotyczą.

Informacje dodatkowe
Więcej o zasadach przetwarzania danych w „Polityce prywatności



ZGADZAM SIĘ
Jacek Głomb: Podziękowania dla Bitlesów
Autor: MB (lca.pl) - 2012-11-15 17:56:10
Dwa dni i dwie noce trwało w naszym mieście święto na cześć legendarnej grupy muzycznej The Beatles. Okazuje się, że legniczanie "kupili" je i dawno tak dobrze się nie bawili.
Udostępnij
Tweetnij
Podziel się
Drukuj
Reklama

Jacek Głomb - Foto: MB (lca.pl)
O balu, koncercie i konkursie z Jackiem Głombem rozmawia Monika Bożek.

* Dwudniowe święto "Dziękujemy Bitlesom!" przygotowywane było z wielką pompą. Plakaty w mieście, liczne konferencje prasowe. Czy cała ta otoczka przydała się, a zaplanowane wydarzenia przypadły do gustu legniczanom?

- Jeśli powodzenie imprezy liczy się tzw. przestrzenią publiczną, to śmiało możemy stwierdzić, że wszystko poszło po naszej myśli. Sale były wypełnione po brzegi na zaplanowanych przez nas wydarzeniach, a każde z tych spotkań miało bardzo ważny wymiar. Oprócz klasyki gatunku, czyli koncertowania, był też konkurs adresowany do młodych ludzi a na koniec bal na którym nam szczególnie zależało, bo łamał pewne standardy obchodów Dnia Niepodległości. Wciąż organizacja takiego balu wywołuje jakiś rodzaj zaskoczenia, łącznie z tym, że przed tą imprezą, członkowie "Solidarności" rozdawali ulotki. Widać więc, że oprócz wymiaru artystycznego, był też wymiar ideologiczno - społeczny - bywalec balu wchodził z ulotką do teatru.

* Bal miał podwójną funkcję. Z jednej strony to dobra zabawa przy muzyce kultowej grupy The Beatles, a z drugiej radosne świętowanie obchodów Dnia Niepodległości. Dość umartwiania się i czas na przełamanie stereotypu, zgodnie z którym narodowe święta mają być nostalgiczne lub przepełnione wrogością?

- To niestety standard, że Święto Niepodległości kojarzy się nam wyłącznie z "Warszawianką 1831 roku" i "My, Pierwsza Brygada". Zapominamy, że Niepodległość nie dotyczy tylko roku 1918. Oznacza przede wszystkim wolność. Obchody Święta Niepodległości powinny być dostosowane do czasów, w których żyjemy. W tym roku 50. rocznica wydania pierwszego krążka The Beatles przeszła trochę niezauważona. Tym bardziej dało nam to motywację do działania. Jeśli uważamy, że muzyka jako zjawisko społeczno - artystyczne przyczyniła się do obalania różnych barier, to decyzja o "użyciu" Beatlesów wydaje się słuszna. Za 2-3 lata możemy wpaść na inny pomysł, który idealnie wkomponuje się w czas, w którym postanowimy coś zorganizować.

* Wielu legniczan zastanawia się jak wyglądał bal w teatrze. Uchylmy rąbka tajemnicy...

- Impreza dedykowana była Beatlesom, więc do końca graliśmy ich utwory. Ponadto bawiliśmy się przy muzyce pokrewnej, w tym także polskiej. Muzyka była mocno wysmakowana, mieliśmy didżeja, który fajnie miksował kawałki. Dla wielu naszych bywalców to kolejne zaskoczenie. Fantastyczna była dekoracja, którą wymyśliła Małgorzata Bulanda. Zamieniliśmy słynne przejście uliczne z Beatlesami na naszą legnicką ulicę Najświętszej Marii Panny. Efekt był taki, że przejściem na zebrze na ul. NMP przechodzą Beatlesi, a dzięki domalowanym pasom na scenie, legniczanie mogli przechodzić przez ulicę razem ze swoimi idolami.

* O północy zaśpiewaliście piosenkę "All You Need is Love". Dlaczego akurat ten kawałek?

- To jeden z najbardziej otwartych kawałków The Beatles. Szukaliśmy utworu uniwersalnego, który będzie w opozycji do tego, co ostatnio dzieje się w naszym kraju 11 listopada. Przerażające są wydarzenia, które miały miejsce na ulicach Warszawy. Nam udało się pokazać coś pozytywnego, a nie “plemienne walki” i towarzyszące temu zamieszki. Wracając do "All You Need is Love". Piosenka wydawała się nam najbardziej obiektywna. Nad wspólnym śpiewaniem musimy poćwiczyć, gdyby nie pomoc Beatlesów pewnie nie dalibyśmy sobie rady (śmiech).

* Końcówka koncertu Ani Rusowicz w teatrze była bardzo wymowna...

- Tak. Ania Rusowicz zaapelowała do publiczności o ściągnięcie marynarek i wiwatowanie nimi. W tym samym momencie, dzieci naśladując dorosłych, zdjęły bluzy. Po tym geście widać, że impreza była wielopokoleniowa.

* "Dziękujemy Bitlesom!" udało się zorganizować dzięki ludziom działającym na co dzień w legnickich instytucjach kultury.

- W ogóle nie myślałem o instytucjach. Nazwaliśmy się "przyjaciółmi kultury", żeby odgrodzić się od instytucji, które są ważne, ale to ludzie tworzą świat. Współpracując przy tym projekcie, nie myślałem o instytucjach, wiedziałem, że działam z Anią (Piwowarczyk), Grześkami (Żurawińskim i Szczepaniakiem), Marcinem (Andrzejewskim), Mietkiem (Pytlem) i Edwardem (Doboszem). W tym była siła, bo nikt nas do niczego nie zmuszał. Pojawił się impuls, pomysł, a za nim poszła cała rzeczywistość, ta najbardziej ludzka. Poświęciliśmy swój wolny czas na działanie, ale właśnie o to w tym wszystkim chodzi. Osoby pracujące w instytucjach kultury, nie mogą do końca traktować swoich obowiązków jak pracę, potrzeba w tym pasji i polotu. Wszystkim, którzy pracowali przy Bitlesach to się udało.

* W Legnicy trudno zainteresować mieszkańców jakąkolwiek inicjatywą. Tym razem się udało. Były pełne sale podczas wspólnego świętowania z The Beatles. Jak udało się uniknąć kolejnej organizacyjnej klapy?

- Wydarzenia te sprawiły mnóstwo satysfakcji mieszkańcom, bo w Legnicy nieczęsto dzieją się nadzwyczajne rzeczy. W tym przypadku wszyscy mieli poczucie, że uczestniczą w czymś wyjątkowym. W tę stronę trzeba właśnie iść. Unikać standardowego myślenia o kolejnej premierze teatralnej czy imprezie w LCK-u. Trzeba kierować się nadzwyczajnymi projektami, w tym tkwi sekret. Beatlesi dają nam impuls do kolejnych działań. Za chwilę będzie olbrzymia okazja do wspólnego działania przyjaciół kultury. Szykuje się duży projekt polsko - rosyjski. Projekt dedykowany rocznicy wyjścia wojsk Armii Rosyjskiej z Legnicy. Nie jest on nostalgiczny i sentymentalny. Prowokuje do zadawania trudnych pytań. To próba przywołania opowieści o tamtym świecie.

Bitlesi w Legnicy - Foto: (lca.pl)

Udostępnij
Tweetnij
Podziel się
Drukuj
Reklama - sponsor działu


Artykuły powiązane
Pozostałe informacje
REKLAMA
REKLAMA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Gazeta LCA.pl

Warning: readdir(): supplied argument is not a valid Directory resource in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 152

Warning: closedir(): supplied argument is not a valid Directory resource in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 157

Warning: rsort() expects parameter 1 to be array, null given in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 159
 

Copyright - 2001- 2024 - Legnica - Grupa portali LCA.pl. Wszystkie prawa zastrzezone. Korzystanie z portalu oznacza akceptacje Zasad korzstania z serwisu
Lca.pl napędzają profesjonalne serwery hostings.pl

T: 1,396s - V: A0.99 - C: 0 - D: 02.22.2024 12:33:12