Szanowny czytelniku

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.

Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez portal lca.pl.

Administrator danych osobowych
Administratorem danych osobowych jest Przedsiębiorstwo Usług Informatycznych BAJT z siedzibą w Legnicy przy ul. Pomorskiej 56, 59-220 Legnica, wpisane do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej pod numerem NIP 6911626150, REGON 390590290.

Cele przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie i cele analityczne
- świadczenie usług drogą elektroniczną
- dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
- wykrywanie botów i nadużyć w usługach
- pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)

Podstawy prawne przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne – zgoda
- świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
- pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych

Odbiorcy danych
Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.

Prawa osoby, której dane dotyczą
Prawo żądania sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych; prawo wycofania zgody na przetwarzanie danych osobowych. Inne prawa osoby, której dane dotyczą.

Informacje dodatkowe
Więcej o zasadach przetwarzania danych w „Polityce prywatności



ZGADZAM SIĘ
Krzeczkowski: Dzielnicowy jak lekarz
Autor: LS(lca.pl) - 2013-01-30 11:27:43
Daniel Krzeczkowski od 13 lat pełni służbę w legnickiej policji. Przez wiele lat był dzielnicowym na legnickich Piekarach, a od trzech miesięcy jest kierownikiem I Rewiru Dzielnicowych.
Udostępnij
Tweetnij
Podziel się
Drukuj
Reklama

Daniel Krzeczkowski - Foto: (lca.pl)
Z aspirantem Danielem Krzeczkowskim rozmawia Lilla Sadowska.

Ludzie zazwyczaj nawet nie znają swojego dzielnicowego. To chyba nie świadczy o was dobrze?

- Jesteśmy po to, żeby pomagać. Jeśli ktoś potrzebuje kontaktu ze swoim dzielnicowym wystarczy, że zadzwoni na numer alarmowy i zapyta dyżurnego. Może też odwiedzić stronę legnickiej policji, tam znajdzie wszelkie informacje, łącznie ze zdjęciem swojego dzielnicowego. Zapraszamy również do nas osobiście.

Co właściwie należy do waszych zadań?

- Przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa, czyli takie zadania, jakie ma każdy policjant. Poza tym rozpoznanie i prewencja, czyli zapobieganie przestępczości na dzielnicy, oraz wszelka możliwa pomoc. Żeby móc te zadania realizować efektywnie potrzebne jest wzajemne zaufanie i współpraca.

Z tym zaufaniem i współpracą to chyba różnie bywa, ludzie raczej was unikają.

- W społeczeństwie nadal panuje stereotyp, że policjant jest zły i należy go raczej unikać, niż z nim współpracować, a kontakt z dzielnicowym jest postrzegany jako donosicielstwo. Mam nadzieję, że w końcu uda nam się zmienić nastawienie ludzi. To jest jedno z zadań, jakie sobie postawiłem obejmując funkcję kierownika I Rewiru Dzielnicowych.

To niełatwe, pokuszę się nawet o stwierdzenie, że prawie niemożliwe, jak pan ma zamiar tego dokonać?

- Nasza służba jest bardzo specyficzna. Myślę, że dzielnicowy jest jak lekarz pierwszego kontaktu, kiedy ktoś się do nas zgłasza oceniamy zagrożenie i kierujemy go tam, gdzie uzyska najlepszą pomoc. Dobry dzielnicowy zna swój rewir, problemy jego mieszkańców, zagrożenia występujące na jego terenie. Stara się na nie reagować, a przede wszystkim zapobiegać im. Niestety, stereotyp złego policjanta bardzo przeszkadza nam w pracy. Znikoma cześć społeczeństwa zdaje sobie sprawę z tego, że bezpieczeństwo jest naszą wspólną sprawą i wspólnie musimy dążyć do tego żeby nasze podwórko, dzielnica, miasto, były bezpieczne. W większości ludzie boją się reagować. Nie zgłaszają naruszenia prawa w obawie, że zostaną nazwani donosicielami, będą ciągani po sądach.

Nikt przecież nie chce być donosicielem a i sądy również nie kojarzą się dobrze.

- To kolejny stereotyp. Każde przestępstwo można zgłosić anonimowo i wcale nie musi się to wiązać z przesłuchaniami i sądem. Jeśli nie chcemy zgłaszać dzielnicowemu, wystarczy zadzwonić na numer alarmowy lub wysłać maila do rzecznika policji. Zgłoszenie przestępstwa nie jest donoszeniem, jest obowiązkiem każdego z nas. Jeśli będziemy przymykać oczy na zło, które się dzieje wokół nas nigdy nie poczujemy się bezpiecznie. Dlatego tak ważne jest żeby ludzie zrozumieli, że powinni reagować na nie. Zawsze mnie zastanawia dlaczego tak łatwo jest donieść na sąsiada, który nam zajdzie za skórę, a tak trudno zareagować kiedy widzimy np. dilera narkotyków, czy złodzieja.

Czyli my, jako społeczeństwo jesteśmy temu winni zachowując się w myśl zasady – nie widzę bo mnie to nie dotyczy?

- Chyba po części tak jest. Każdemu z nas wydaje się, że jego dziecko nie kupi narkotyków, jego samochód czy mieszkanie złodziej ominie. Nic bardziej mylnego, każdego z nas może to spotkać. To właśnie błędne myślenie chciałbym zmienić, ale do tego potrzebne są dobre chęci z dwóch stron. Tutaj widzę dużą rolę mediów. Od was też wiele zależy. To właśnie od was ludzie dowiadują się o wszelkich przejawach zła, dzięki temu też udaje się wiele zrobić.

Podajmy może jakieś przykłady tej owocnej współpracy miedzy policją, mediami i społeczeństwem.

- Wszyscy na pewno pamiętają próby wyłudzenia pieniędzy od ludzi starszych na tzw. „wnuczka”. Dzięki temu, że media informowały szeroko o takich przypadkach, wielu starszych ludzi informowało nas o próbach wyłudzenia pieniędzy. Skutkiem tego udało się ująć fałszywych „wnuczków” a wiele osób dzięki temu nie pozbyło się oszczędności swojego życia. Czy to, że poinformowali nas o zagrożeniu można nazwać donosicielstwem? Chyba nie, to tylko normalna reakcja i o takie właśnie normalne reakcje nam chodzi.

Dużą rolę pełni tu chyba zaufanie. Pan jako dzielnicowy potrafił zdobyć to zaufanie wśród młodzieży. Mówię tu o akcji „Stop Przemocy”.

- Na pomysł wpadłem kilka lat temu. Początkowo brało w niej udział kilkanaście osób, teraz to duży rodzinny festyn organizowany w Zespole Szkół Integracyjnych. Młodzież nie tylko się bawi, spotykamy się na specjalnych panelach dyskusyjnych, w których biorą udział uczniowie legnickich szkół. Cieszę się, że akcja, w którą zaangażowali się legniccy dzielnicowi, rozrasta się, ale nie udałoby nam się to bez wsparcia władz miasta i sponsorów, którym należą się wielkie podziękowania.

Stop przemocy to znamienne słowa, które chyba wszyscy powinniśmy sonie wziąć do serca jeśli chcemy się czuć bezpiecznie.

- To prawda, jeśli weźmiemy je sobie do serca i zrozumiemy, że policjant nie jest naszym wrogiem będziemy na najlepszej drodze do współpracy i wzajemnego zaufania, które zaprocentuje tym, ze zaczniemy się czuć naprawdę bezpiecznie.

Udostępnij
Tweetnij
Podziel się
Drukuj
Reklama - sponsor działu


Artykuły powiązane
Pozostałe informacje
REKLAMA
REKLAMA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Gazeta LCA.pl

Warning: readdir(): supplied argument is not a valid Directory resource in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 152

Warning: closedir(): supplied argument is not a valid Directory resource in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 157

Warning: rsort() expects parameter 1 to be array, null given in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 159
 

Copyright - 2001- 2024 - Legnica - Grupa portali LCA.pl. Wszystkie prawa zastrzezone. Korzystanie z portalu oznacza akceptacje Zasad korzstania z serwisu
Lca.pl napędzają profesjonalne serwery hostings.pl

T: 1,405s - V: A0.99 - C: 0 - D: 02.22.2024 12:33:12