Z Łukaszem Banaszakiem rozmawia Lilla Sadowska
Niedawno minęły 2 lata od momentu powołania do komisji eksperckiej European Disability Forum w Brukseli. Jakie zmiany udało się Panu w tym czasie wprowadzić?
W ciągu tych dwóch lat zrealizowałem wiele cennych inicjatyw dla mieszkańców Dolnego Śląska min. przyjęcie Europejskiej Karty Praw Osób z Autyzmem. Ostatnio razem z Bartłomiejem Skrzyńskim rzecznikiem prezydenta Wrocławia ds. Osób z Niepełnosprawnością i Grzegorzem Kozłowskim przewodniczącym Zarządu Polskiej Fundacji Osób Słabosłyszących zmieniliśmy Ustawę Kodeks Wyborczy w kierunku bez barier. Nakładki brajlowskie na kartach do głosowania zostały zachowane. W międzyczasie uczestniczyłem w konsultacjach dotyczących bardzo ważnego projektu dla mieszkańców Wrocławia - budowy traktu. Wreszcie niedawno zablokowaliśmy przyjęcie szkodliwego projektu nowelizacji Ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. W praktyce był to przysłowiowy skok na 1 procent podatku dla małych organizacji pozarządowych. Wymienienie wszystkich podjętych inicjatyw jest niemożliwe: setki spotkań, konferencji, interwencji, konsultacje projektów i realna praca w regionie.
Czym Pan się zajmuje na Europejskim Forum?
W ramach prac mojej komisji zajmuję się dostępem do opieki zdrowotnej i stereotypami związanymi ze zdrowiem. Przyznaję to bardzo trudny i odpowiedzialny odcinek. Zwłaszcza że w Polsce w tym zakresie jest wiele do zrobienia. Począwszy od cyfryzacji ochrony zdrowia skończywszy na idei szpitali bez barier. W kraju promuję zastosowanie nowoczesnych technologii w przekraczaniu barier.
Jest Pan jedynym z niewielu legniczan którym udało się zrobić międzynarodową karierę. Jaką ma Pan receptę na sukces?
Warto przy tej okazji wspomnieć o innych znanych legniczanach z którymi się przyjaźnię wybitny pisarz Rafał Podraza i Elle Vine, polonijny polityk z ramienia Partii Laburzystów w Wielkiej Brytanii. Prywatnie uciekam od dawania rad ale udało mi się osiągnąć sukces dzięki dyscyplinie, pracowitości i dążeniu do działań ponad podziałami. Szczególnie to ostatnie wydaje się być istotne ze względu na czasy w jakich przyszło nam żyć.
Oprócz licznych inicjatyw w przestrzeni publicznej robi Pan również doktorat. Jakie obszary Pan bada?
Jako uczestnik stacjonarnych studiów doktoranckich pracuję naukowo w Dolnośląskiej Szkole Wyższej pod kierunkiem prof. dr hab. Mirosława Patalona. W dysertacji skupiam się na zastosowaniu nowoczesnych, przyjaznych technologii w edukacyjnym przekraczaniu barier. Wybór uczelni był podyktowany poszukiwaniem nietradycyjnej, innowacyjnej dydaktyki dla takich nietradycyjnych doktorantów jak ja. Z perspektywy czasu cenię ten wybór. Uczelnia stwarza duże możliwości do działań krajowych i międzynarodowych. Jako laureat stypendium MNISW za wybitne osiągnięcia w nauce miałem spory wybór szkół wyższych w Polsce. Postawiłem na Dolny Śląsk, tu się kształcę i na jego rzecz chcę pracować.
Łukasz Banaszak - Stypendysta Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego za wybitne osiągnięcia w nauce. Z wykształcenia andragog, doktorant w Dolnośląskiej Szkole Wyższej we Wrocławiu. Jeden z sześciu ekspertów biorących udział w pracach European Disability Forum z ramienia PFON. W praktyce edukacyjnej zajmuje się problematyką edukacji permanentnej i rehabilitacji leczniczej osób z niepełnosprawnością. Do jego zainteresowań badawczych należą: andragogika specjalna, wykluczenie cyfrowe, zastosowanie IT w przekraczaniu barier. Pasjonat nowoczesnych technologii. Uwielbia podróże i kuchnię koreańską. Od wielu lat pracuje w trzecim sektorze na rzecz poprawy jakości i wyrównywania szans edukacyjnych osób z niepełnosprawnością.