Mefis - Foto: Natalia Kuźniar (lca.pl)

Swoją działalność na legnickiej scenie rozpoczął 4 lata temu. Miał wtedy 12 lat. - Początki nie były łatwe, zaczynałem nagrywać na mikrofonie, którego używałem do komunikowania się ze znajomymi na Skypie - wspomina Mefis. - Grałem w składzie 3XP Crew tworzonym wraz z Felipe. Po dwóch mixtape'ach solowych, dwóch z Felipe i jednym z Paciferem, ukazuje się mój pierwszy pełny album pt. "Secret Night". Od pewnego czasu nie myślę o grupowym projekcie, tworzenie płyty samemu, od podstaw, daje większą satysfakcję ale także nie ogranicza możliwości. Wokale nagrywam w swoim pokoju na niedrogim, ale całkiem niezłym sprzęcie.

Brzmienia są bardzo zróżnicowane, od nostalgicznych i instrumentalnych przez klasyczne i relaksujące po mocne elektroniczne utwory. - Od pewnego czasu tworzę także muzykę, czego efekty można będzie usłyszeć na krążku - dodaje Sebastian. - Niedawno ukazał się teledysk stworzony razem z Sokosem, odpowiadającym za obraz i produkcję muzyki. To niezwykle wyjątkowe i rzadko spotykane połączenie rapu i dubstepu.

Szesnastolatek zaznacza, że w swoich tekstach nie sięga wyłącznie do wszechobecnych tematów ściśle związanych z życiem codziennym. - Staram się opowiadać o tzw. wyższych wartościach, sięgam do uczuć i emocji - wyjaśnia. - Pasja, miłość, przyjaźń - to one składają się na miarę człowieka. Często inspiruję się tworzoną muzyką, powstają wtedy bardzo emocjonalne dźwięki, w takich momentach ważniejsza dla mnie jest forma niż treść.

"Secret Night" jest albumem powstałym w ponad pół roku. Występuje na nim ciekawy motyw związany z tytułem. - Pierwszy utwór nosi tytuł "Sunset" (z gościnnym udziałem legnickiej wokalistki PaUli), a ostatni "Sunrise" - wyjaśnia Sebastian "Mefis" Więcek. - Album wraz z projektem okładki jest w całości oparty na motywie nocy. Po dziesięciu bonusach dochodzą jeszcze cztery. Są to remixy mojego kawałka, a także utworów Felipe i Refrita. Dodatkowo znajdziemy na krążku mp3 z teledysku powstałego przy współpracy z Sokosem.

Dla Mefisa muzyka jest całym życiem. - Jest to banalne stwierdzenie, ale w moim przypadku jak najbardziej prawdziwe - podsumowuje. - Dniami i nocami tworzę dźwięki, piszę teksty. Często wyciągam notes i ołówek w autobusie i zaczynam pisać, to co w tej konkretnej chwili przyjdzie mi do głowy. Układam w niej także kolejne melodie do bitów.

Sebastian Więcek ma na swoim koncie kilka supportów w Spiżarni, występ na legnickich juwenaliach i kilka mniejszych koncertów. Wszystkie opublikowane utwory Mefisa można przesłuchać na kanale YouTube.