25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez portal lca.pl.
Administrator danych osobowych
Administratorem danych osobowych jest Przedsiębiorstwo Usług Informatycznych BAJT z siedzibą w Legnicy przy ul. Pomorskiej 56, 59-220 Legnica, wpisane do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej pod numerem NIP 6911626150, REGON 390590290.
Cele przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie i cele analityczne
- świadczenie usług drogą elektroniczną
- dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
- wykrywanie botów i nadużyć w usługach
- pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)
Podstawy prawne przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne – zgoda
- świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
- pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych
Odbiorcy danych
Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.
Prawa osoby, której dane dotyczą
Prawo żądania sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych; prawo wycofania zgody na przetwarzanie danych osobowych. Inne prawa osoby, której dane dotyczą.
Informacje dodatkowe
Więcej o zasadach przetwarzania danych w „Polityce prywatności”
Piesza pielgrzymka osób niepełnosprawnych do Krzeszowa odbyła się we wrześniu 2012 r. już po raz piąty. Na pomysł takiej formuły wpadł ksiądz Tomasz Filipek, wikariusz Parafii św. Trójcy w Legnicy. To właśnie on pięć lat temu zachęcił niepełnosprawnych do pieszego pielgrzymowania. W tym celu, chętni wyruszają odpowiednio wcześniej z Legnicy, by po czterech dniach spotkać się z pielgrzymami z całej Polski już w bazylice w Krzeszowie. Celowo rezygnują z podróży autokarem, by pobyć ze sobą dłużej, a każdy przebyty metr trasy traktować jak spore zwycięstwo. Pierwsza grupa pielgrzymów liczyła 38 osób, w bieżącym roku było ich już 50. Niektórzy, by pieszo pielgrzymować decydują się na przyjazd do naszego miasta. Przez pięć lat, legnicka pielgrzymka niepełnosprawnych przyciągnęła około 320 osób.
Kolejnym krokiem ku bazylice jest etap górski przez Świerzawę. Liczy on 18 km, ale wymaga większego wysiłku niż ten poprzedni. W Świerzawie pielgrzymi jedzą obiad u proboszcza w parafii. Jest to trudna miejscowość, widać, że przemysł stoi tam w miejscu, a na ludzkich twarzach maluje się brak nadziei na lepsze jutro. Pielgrzymi celowo przygotowują się na bardzo energetyczne wejście do Świerzawy. Harcerki śpiewają pełną piersią, a niepełnosprawni zarażają napotkanych ogromną radością. Tak mocne i optymistyczne wejście spotyka się z dużym zaskoczeniem mieszkańców. Na początku są lekko skonsternowani, ale już po chwili pojawia się uśmiech. Zdarzają się przypadki, że ludzie próbują rzucić pielgrzymom "kłody pod nogi". Raz, grupa młodych osób pokazywała symbole satanistyczne, ale niepełnosprawni nie do końca świadomi powagi sytuacji, odmachali im z radością. W ten sposób zyskali nam nimi przewagę, a docinki natychmiast się skończyły. Osoby niepełnosprawne często wzbudzają litość u innych, ale tak naprawdę mają w sobie taką moc i energię, że mogą nam wiele dać.
Omijając Kamienną Górę, pielgrzymi decydują się na krótką przejażdżkę pociągiem. Wchodzą z transparentami do wagonów, a to wywołuje kolejne zdziwienie. Na szczęście ksiądz Tomasz ma od dwóch lat samochód osobowy, którym może przewieźć niepełnosprawnych na wózkach inwalidzkich, bo dla niektórych z nich, zwłaszcza tych cięższych, podróż pociągiem jest trudno osiągalna. Są wśród pielgrzymów wyjątkowo ambitni i wytrwali ludzie. Jedną z takich osób jest Rysiek. Stracił nogi podczas prac polowych, ale nigdy nie nauczył się chodzić na protezach, zwyczajnie nie chciał. Uparł się, że da radę poruszać się o własnych siłach. W razie potrzeby schodzi z wózka inwalidzkiego i chodzi mimo braku protez. Dwa dni podczas pielgrzymki radził sobie zupełnie sam, nie potrzebując pomocy przyjaciół. Dzięki samozaparciu ma wyrzeźbione ręce jak kulturysta.
Kolejny punkt na mapie - Czarny Bór - wita ich niezwykle ciepło. To wyjątkowe miejsce, w którym czeka ich ognisko i wieczerza. Stamtąd kolejnego dnia wychodzą około godz. 10 i zmierzają już do celu, czyli Krzeszowa.
Oficjalne powitanie w bazylice jest dla legnickiej grupy szczególne. Piesza wędrówka powoduje, że grupa przychodzi na sam koniec, a wszyscy z niecierpliwością ich oczekują. Biskup podkreśla obecność grupy, która aż cztery dni zmierzała do celu, integrując się po drodze i pokonując wszelkie trudności. Ostatnim etapem jest już ten diecezjalny. Ksiądz Tomasz rozwiązuje swoją pieszą pielgrzymkę, a wytrwali wędrowcy wracają do miejsc zamieszkania już autokarem.
Katarzyna Pawlus jest jedną z uczestniczek pieszej pielgrzymki osób niepełnosprawnych do Krzeszowa. - Trzy razy brałam już w niej udział - mówi Kasia. - Wspólne wędrowanie to przede wszystkim oryginalna grupa wsparcia, zawiązanie się nici przyjaźni, poznanie ludzi na których można liczyć w trudnych momentach.
Nastolatka dodaje, że każdy pokonany etap trasy to duże zwycięstwo dla niepełnosprawnych. - Na początku wahałam się, trochę bałam, że nie poradzimy sobie z wózkiem - wspomina. - Teraz już nie mam obaw, w razie problemów mogę liczyć na pomoc rodziny i przyjaciół, których rokrocznie ze sobą zabieram.
Kasia w czasie pielgrzymki gra na harmonijce i robi dużo pamiątkowych zdjęć. Dzięki jej uprzejmości, kilka z nich możemy opublikować na naszym portalu. Na co dzień, legniczanka uczy się w Zespole Szkół Integracyjnych, ma dobre wyniki w nauce i może pochwalić się czerwonym paskiem na świadectwie. Dziewczyna ma zamiar zdać maturę i rozpocząć studia. Swoją przyszłość wiąże z fotografią i zabiegami kosmetycznymi.
Dla księdza Tomasza Filipka, praca z niepełnosprawnymi nie jest żadną nowością. Już jako dziecko widział w swoim domu ludzi, którzy wymagali opieki. Matka legnickiego wikariusza pracowała w spółdzielni dla inwalidów. Już wtedy ksiądz zauważył, że najlepszą terapią dla niepełnosprawnych jest praca. Nie zarabiają może ogromnych kwot, ale każdy grosz, który dostają jest owocem ich wielkich kroków.
Ksiądz planuje także wycieczkę z niepełnosprawnymi do Wilna. Wszystko jednak zależy od pieniędzy, w tym przypadku przydałaby się pomoc sponsora, bo koszt wyjazdu to około 300 - 400 zł na jedną osobę.