– Na takich naukowych faktach chcemy oprzeć swoją kampanię. Zależy nam, aby zmienić przekonanie, że kilka sekund rozmowy przez telefon czy odpowiadanie na SMS w trakcie jazdy nie ma wpływu na bezpieczeństwo. Testowe jazdy wykazały, że przyczyną trzech na cztery wypadków jest właśnie używanie w trakcie jazdy telefonu – mówi członek zarządu PZU Życie Dorota Macieja.
Kampania jest skierowana zarówno do kierowców, jak i rowerzystów czy pieszych, którzy przechodząc przez ulicę z telefonem przy uchu narażają się na niebezpieczeństwo. Celem jest uświadamianie zagrożeń, a w konsekwencji zmniejszenie liczby wypadków.
Kampania jest elementem szerszego projektu #10latdłużej, który Grupa PZU ogłosiła w czerwcu tego roku. To społeczna strategia PZU na rzecz zdrowia, bezpieczeństwa i lepszego komfortu życia Polaków. Łączy realizowane dotąd projekty i nowe inicjatywy.
– Chcąc zadbać o zdrowie Polaków, musimy najpierw chronić ich życie. Nie może być narażane na niebezpieczeństwo za każdym razem, gdy wsiadają za kierownicę czy na rower albo gdy jako pieszy przechodzą przez jezdnię. Dlatego do szeregu realizowanych dotąd projektów dołączamy kolejny: „Prowadzisz? Odłóż telefon!” – tłumaczy prezes PZU Paweł Surówka.
Jak mówi, dla PZU miarą sukcesu jest osiąganie nie tylko biznesowych, ale także społecznych celów. – Ciesząc się rekordową rentownością i najwyższymi od pięciu lat zyskami, realizujemy projekty służące wszystkim Polakom – dodaje.
Do takich projektów należała bezprecedensowa akcja, polegająca na bezpłatnym wakacyjnym ubezpieczeniu od wypadków wszystkich dzieci w Polsce. Bezpieczeństwu na drodze służą przekazane bezpłatnie przez PZU światła odblaskowe, które trafiły do 1,6 mln polskich uczniów. Bezpieczeństwu kierowców służy nowoczesny system ratunkowy PZU GO, a więc montowane w autach czujniki automatycznie wzywające pomoc w razie wypadku. PZU prowadzi też m.in. akcję na rzecz „korytarzy życia” na autostradach i edukacyjny program „Akademia Bezpieczeństwa Fundacji PZU”.